Z zamkniętymi oczami idę przed siebie
Z zamkniętymi pozwalam sobie na pierwszy kęs
Z zamkniętymi wdycham twój zapach
Z zamkniętymi pozwalam się położyć
Z zamkniętymi słucham co mówisz
Z zamkniętymi odpowiadam, bowiem słów nie widzę
Z zamkniętymi omiata mnie wiatr
Z zamkniętymi chodzę się przywitać
Z zamkniętymi odnajduję wieczność
Z zamkniętymi dotykam twego ciała
Z zamkniętymi się budzę
Z zamkniętymi odnajduję się w tłumie
Z zamkniętymi się kładę
Ale gdy tylko otwieram oczy nie widzę nic
Jakby wszystko tylko snem się rozchylało
A w nim ty – której nie rozpoznaję
Której twarz widzę po raz pierwszy
Komentarze
Prześlij komentarz