Wskazanie
Szukałem wskazania które wskazało
droga była powszednia
nie musiałem się za bardzo trudzić
gdy gorzko zakończył się dzień
zaczerwienioną breją słońca
zahaczającą o każdy możliwy kąt
mój był prosty – taki by nie ustąpić
gdzie dłoń palcem szarpała kawałek powietrza
wskazując nieubłaganie
tego czego nie mogła wskazać
może nawet nie spojrzałem
może nawet nie chciałem
może za bardzo mną targnęło
gdy spoglądałem dalej
spoza znaku
poza kolejnością
po prostu
poszedłem
w swoją stronę
Komentarze
Prześlij komentarz